Czym karmić swojego psa to dylemat niejednego właściciela. Od lat istnieje gorący spór na temat złego wpływu na zdrowie zwierząt gotowych kupnych karm. Ile w tym jednak prawdy? Czy gotowe karmy dla psów mogą negatywnie wpływać na ich rozród i problemy ze zdrowiem? Oto najnowsze wyniki badań!


Czy kupny pokarm gotowy może szkodzić psom i innym zwierzętom?

Niestety to prawda – może! Szkodzi jednak nie tyle sam pokarm, co substancje w nim zawarte. Na pewno gorsze pod tym względem są tanie karmy z hipermarketów, niż drogie karmy z najwyższej półki.

Co dokładnie szkodzi psom w karmach kupnych?

Szkodliwe są karmy zrobione niechlujnie i tanio ze złej jakości komponentów (np. zapleśniałych, uszkodzonych, przeterminowanych), zawierające za mało białka zwierzęcego, zrobione z GMO (wiele badań potwierdza szkodliwy wpływ pokarmów GMO na organizmy żywe, rośliny GMO jak soja czy kukurydza wnoszą też do pokarmów bardzo toksyczny glifosat i inne pozostałości herbicydów). Jeśli chodzi natomiast o substancje zawarte w karmach gotowych, to za szkodliwe uznaje się szczególnie elementy chemii środowiskowej (środki ochrony roślin, zanieczyszczenia środowiskowe, zanieczyszczenia powietrza z pyłów kominowych i spalin samochodowych, zanieczyszczenia z wód gruntowych) oraz celowo dodawane sztuczne E-dodatki (chemiczne barwniki, emulgatory, środki zapachowe, konserwanty).

Najnowsze wyniki badań.

aukowcy Richard G. Lea i współpracownicy w 2016 r. w renomowanym czasopiśmie naukowym „Nature” opublikowali raport „Wpływ chemii środowiskowej na jakość nasienia u psów oraz ich związek ze spadkiem ruchliwości plemników i zwiększoną ilością przypadków wnętrostwa„. Badania naukowe już dawno wykazywały m.in. spadek jakości nasienia, wzrost częstości występowania niezstąpionych jąder (wnętrostwo) u ludzi narażonych na działanie chemii środowiskowej (ECS czyli środowiskowe czynniki chemiczne) w trakcie rozwoju osobniczego. Podobnie jest u zwierząt. Na przykład populacja psów hodowanych na przestrzeni ostatnich 26 lat (żyjących w latach 1988-2014) odznacza się spadkiem jakości spermy i jednoczesnym zwiększeniem częstości występowania wnętrostwa u męskiego potomstwa (szczególnie w latach 1995-2014). U potomstwa psów zaobserwowano też spadek ilości samców w stosunku do liczby samic. W karmach (nawet komercyjnych) oraz w ciałach martwych dorosłych psów wykryto obecność toksycznych substancji chemicznych m.in. EC, w tym ftalan (DEHP) oraz polichlorowany bisfenol 153 (PCB153). Były one w stężeniach zdolnych do zakłócania m.in. funkcji rozrodczych. Inne potencjalnie szkodliwe substancje chemiczne stwierdzane w karmach to m.in.: dioksyny (jedne z najsilniejszych substancji rakotwórczych, mają też silnie negatywny wpływ na rozród i rozwój organizmów żywych, ulegają bioakumulacji w tłuszczu i łoju zwierzęcym, rybach i owocach morza), aflatoksyny (toksyny wytwarzane przez grzyby pleśniowe, winna ich obecności w karmie jest zepsuta i nieświeża żywność).


Substancje hormonalne.

To m.in. hormon płciowy estrogen, który w nadmiarze powoduje zaburzenia endokrynologiczne. Substancja ta jest obecnie wszechobecna w wielu produktach żywnościowych dla ludzi i gotowych karmach zwierzęcych. Za szkodliwy wielu uważa też wpływ fito estrogenów, hormonów roślinnych obecnych w produktach sojowych – zwłaszcza w soi GMO, szeroko stosowanej jako składnik karm dla zwierząt.

Plastikowe opakowania karm dla psów.

Także owijarki foliowe i worki foliowe do pakowania karm dla zwierząt i ludzi zawierają w sobie chemię. W ich składzie są m.in. różne repelenty, substancje hydrofobowe i poli-perfluoroalkilowe, PFAS i tym podobne. Substancje takie wykryto też w wodzie pitnej, do której przenikają z wysypisk śmieci. Tymczasem zaburzają one gospodarkę hormonalną i są bardzo kancerogenne (rakotwórcze).

Uwaga!

Obecnie z powodu zbyt dużej ilości chemii w środowisku, psy w USA dożywają średnio już tylko 7-8 lat. W dbającej o czystość Europie jest to jeszcze średnio 10-15 lat. Mimo to coraz więcej psów wykazuje objawy ostrej intoksykacji i śmierci z powodu niewydolności narządowych. Szkodliwe dla psów są nawet bardzo niskie stężenia chemii w diecie, bo podawane dłuższy czas kumulują się w organizmie, szkodząc coraz bardziej!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj