Stres – dla każdego oznacza co innego a technik jego redukcji jest pewnie tyle ile ludzi na ziemi. Najczęściej stres definiujemy jako nieprzyjemne napięcie, uczucie dyskomfortu psychicznego i fizycznego. Nie mniej jednak stres mobilizuje nas do działania i w początkowej fazie stresu funkcjonujemy efektywniej. Dlatego stresu nie należy się bać, natomiast trzeba nauczyć się z nim radzić sobie  i w tym miejscu pojawia się powiązanie dlaczego wpis dotyczący stresu jest na stronie o zwierzętach.



Otóż okazuje się, że zwierzęta są bardzo pomocne w walce ze stresem. Pomagają nam się wyciszyć, uspokoić. Uczą nas empatii  i miłości. Kontakt ze zwierzętami sprzyja rozwojowi emocjonalnemu i wyrabia poczucie obowiązku i odpowiedzialności. Bez względu na to jakie jest to zwierzę: kot, pies, króliczek, papużka, chomik czy rybki – wszystkie one mają na nas dobroczynny wpływ i pomagają w walce ze stresem. Wiadomym jest, że poprzez opiekę nad istotami mniejszymi i słabszymi uczymy empatii i panowania nad swoim zachowaniem.

Jest jeszcze inny aspekt pozytywnego wpływu zwierząt w zwalczaniu stresu. Posiadając np. psa, kota czy choćby nawet króliczka nie czujemy się osamotnieni.  W latach 70. XX wieku rozpoczęto badania naukowe nad wpływem zwierząt na psychiczny dobrostan człowieka. Odkryto wtedy, że głaskanie psa lub kota, oraz mówienie do niego przyczynia się w znacznym stopniu do obniżenia ciśnienia tętniczego oraz redukuje napięcia psychiczne. Równie korzystne dla psychiki człowieka jest hodowanie rybek akwariowych gdyż obserwowanie ich ma oddziaływanie relaksujące. Koty zaś powodują, że jesteśmy bardziej optymistycznie nastawieni do otoczenia. Często także zwierzęta wypełniają poczucie pustki. Przywiązanie jakim zwierzęta obdarzają właściciela sprawia, że czuje się on bardziej wartościowy.

Tak więc z całą pewnością można stwierdzić że posiadanie zwierzęcia to najlepsza terapia antystresowa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj