Żółwie chodzą po naszej planecie już od 250 milionów lat. Jak wiadomo są majestatyczne i długowieczne. Notabene na świecie żyje 272 gatunków żółwi lądowych i wodnych! Jednakże ponad połowa z nich jest obecnie zagrożona wyginięciem. Jak się okazuje, podstawową przyczyną tego, oprócz rzecz jasna degradacji środowiska naturalnego, jest nielegalny nimi handel. Wspomniany duży popyt na żółwie trzymane w domu sprawia, że są one na masową skalę odławiane z naturalnego środowiska, po to by trafić do sklepów i na giełdy. A tam, sprzedaje się je jako egzotyczne i łatwe w obsłudze zwierzęta domowe.


W rezultacie, nielegalny handel ginącymi gatunkami żółwi kwitnie na całym świecie, w tym również w Polsce. Na przykład przez wschodnią i południową granicę, do naszego kraju trafia kilkadziesiąt tysięcy tych zwierząt rocznie. Ściśle mówiąc handlarzy nie odstrasza nawet grożąca za ten proceder kara wiezienia ( tj. od 3 miesięcy do 5 lat).

Przemycane zwierzęta traktowane są w bardzo okrutny sposób. Po pierwsze transportuje się je spakowane po kilkaset sztuk, bez wody, pożywienia i możliwości ruchu. Po drugie wielogodzinna podróż, dla wielu z nich kończy się śmiercią (przeżywają nieliczne). Dlatego śmiało można powiedzieć, że przemyt odpowiada za wymieranie żółwi i jest źródłem nieopisanych cierpień. Nie zważając na to amatorzy gadów, bez większej refleksji, nielegalnie sprowadzają dla siebie okazy i nie zastanawiają się nad etycznością swojego zachowania.

W Polsce obowiązuje Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, CITES. Jej celem jest ochrona dziko żyjących gatunków, które wskutek masowego odławiania z natury, są dziś zagrożone wyginięciem. Wspomnianą konwencję ratyfikowało 169 państw, w tym Polska (12 grudnia 1989 roku). Rzeczywiście weszła ona w życie 12 marca 1990 roku. Ściśle biorąc nakłada ona na właściciela obowiązek posiadania odpowiedniego zezwolenia lub świadectwa w przypadku przewozu przez granicę wymienionych w niej gatunków zagrożonych.


Co to oznacza dla naszego żółwia

Wyżej wymienione przepisy dzielą zwierzęta na cztery kategorie:

  • Aneks A – obejmuje gatunki unikalne, objęte szczególną ochroną, wprowadzając całkowity zakaz handlu okazami dzikimi. Oznacza to, że legalnie możemy kupić tylko okaz urodzony w niewoli. Jednakże od sprzedawcy musimy uzyskać świadectwo unijne, zwalniające ten okaz z zakazu handlu.
  • Aneks B – handel gatunkami z tej listy jest dopuszczalny tylko w przypadku okazów posiadających dowody legalnego pochodzenia. Od sprzedawcy musimy zatem żądać przekazania oryginału lub kopii dokumentów świadczących o legalnym ich pochodzeniu. Dodatkowo, w przypadku kopii, powinna one być zaopatrzona w swój oryginalny numer nadany w numeracji ciągłej, datę wystawienia, pieczęć i podpis sprzedawcy oraz informację dla ilu i jakich zwierząt jest wydawana. W polskiej ustawie obowiązek ten wynika wprost z art. 64 ust. 9 w zw. z art. 64 ust. 4 pkt 11.
  • Aneks C – zawiera gatunki, dla których obrót międzynarodowy podlega kontroli na wniosek kraju eksportującego.
  • Aneks D – występuje on jedynie w przepisach Unii Europejskiej i dla potrzeb jej wewnętrznego monitoringu obrotu okazami z aneksów A-C.

Mając powyższe informacje możemy udać się na stronę Wikipedii „Gatunki żółwi objęte ochroną i ograniczeniami w Unii Europejskiej i na świecie” gdzie dowiemy się, w której grupie jest nasz gatunek. Dla gatunków z grupy A i B wymagane będą odpowiednie dokumenty, potwierdzające legalne pochodzenia żółwia.

Dokumentami świadczącymi o legalnym pochodzeniu zwierzęcia NIE są:

  • faktury,
  • rachunki,
  • paragony,
  • oświadczenia hodowcy lub sprzedawcy
  • zaświadczenia lekarza weterynarii o urodzeniu w niewoli, które nie spełniają warunków ustawowych,
  • kopie innych dokumentów nie spełniających wymogów art. 64 ust. 9 ustawy,
  • zaświadczenia o wpisaniu do rejestru u starosty

Dokumentami, które świadczą o legalnym pochodzeniu są:

  • zezwolenia lub świadectwa CITES;
  • zaświadczenia o urodzeniu w niewoli. Jednak wyłącznie gdy jest wydane przez powiatowego lekarza weterynarii i potwierdza, że spełnione zostały wszelkie warunki z Rozporządzenia Komisji (WE) nr 1808/2001.

Obowiązek rejestracji żółwia

Jeżeli już zakupiliśmy w sposób legalny żółwia i posiadamy wszystkie wymagane dokumenty może się okazać, że mamy jeszcze obowiązek jego zarejestrowania. Obowiązek zgłoszenia do rejestru dotyczy wyłącznie żywych płazów, gadów, ptaków i ssaków, należących do gatunków wymienionych w aneksach A i B rozporządzenia Rady nr 338/97. Obowiązek ten spoczywa na każdym posiadaczu okazu podlegającego rejestracji. Wyjątek stanowią ogrody zoologiczne oraz podmioty prowadzące zgłoszoną do ewidencji działalność handlową, w zakresie handlu zwierzętami.

Zgłoszenie do rejestru składa się u starosty właściwego ze względu na miejsce przetrzymywania zwierzęcia w ciągu 14 dni od chwili wejścia w jego posiadanie lub sprowadzenia do Polski. A w przypadku utraty zwierzęcia, jego śmierci, wywozu za granicę lub zmiany danych wpisanych do rejestru, w dokładnie takim samym terminie należy zgłosić wniosek o wykreślenie go z rejestru lub uaktualnienie wpisanych tam danych.

Co grozi za niedopełnienie obowiązku?

Zgodnie z art. 127 pkt 3 oraz 129 pkt 1 i 2 ustawy o ochronie przyrody, kto umyślnie nie zgłasza do rejestru, o którym mowa w art. 64 ust. 1, posiadanych lub hodowanych zwierząt, popełnia wykroczenie i podlega karze aresztu albo grzywny. Za niedopełnienie obowiązku zgłoszenia zmian danych ujawnionych w rejestrze lub nie złożenie wniosku o wykreślenie z rejestru, nie przewidziano sankcji karnej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj